24-05-2010, 09:50
Witam. Czy odbywają się jakieś szkolenia z Grassa? Myślę że takie szkolenie znacznie skróciłoby czas poznawania "na piechotę" tegoż jakże użytecznego programu
(02-06-2010, 10:28)Odoakr napisał(a): [ -> ]Biorąc pod uwagę jego cechy, czyli:Chyba nie korzystasz z prostych poleceń typu d.rast, d.vect lub z "klikania" po obrazkach.
z wad:
- trudna obsługa prostych zadań (wizualizacja, edycja, ekstrakcja danych)
(02-06-2010, 10:28)Odoakr napisał(a): [ -> ]- brak promocji i marketinguFakt.
(02-06-2010, 10:28)Odoakr napisał(a): [ -> ]z zalet:i nie tylko to. Istnienie gotowych modeli w systemie GRASS, duża społeczność użytkowników, łatwe łączenie GRASSa z innymi narzędziami (programy statystyczne, serwer WPS, WMS) ....
- duże możliwości analityczne
- potęga skryptowania
(02-06-2010, 10:28)Odoakr napisał(a): [ -> ]wydaje się, że z GRASS mogą korzystać tylko specjaliści, GISowcy, bo do prostych zadań niestety się nie nadaje. Brak komercyjnego wsparcia (w Polsce) oraz brak marketingu sprawia, że wielu decyduje się wydać te ileśtam tys. zł na coś łatwiejszego/ładniejszego...No cóż. Zazwyczaj narzędzia do analiz przestrzennych adresowane są do specjalistów od analiz przestrzennych. Nikt nie proponuje szkoleń z GRASSa dla ludzi z ulicy. Przeciętny Kowalski korzysta z mapek w internecie i to wystaczy.
(02-06-2010, 10:28)Odoakr napisał(a): [ -> ]Wydaje mi się, że z GRASS korzystają głównie naukowcy (i czasem uczą studentów) do bardzo wąskich zastosowań. Mają czas na naukę, a nie pieniądze na szkoleniaTu mogę być stronniczy jako "naukowiec co ma czas na naukę a nie na szkolenia", ale u nas GRASS jest wyborem nie dlatego, że nie mamy softu rodem z ESRI (czy innego komercyjnego) a dlatego, że wiele rzeczy łatwiej i szybciej jest zrobić z pomocą GRASSa.
(02-06-2010, 13:38)Gil-galad napisał(a): [ -> ]Jako student (a właściwie świeżo upieczony absolwent mogę śmiało powiedzieć, że jeżeli naukowcy mieli by pieniądze na kupienie (nie tylko na jedno stanowisko np. ArcInfo z rozszerzeniami, przy licencji pozwalającej na zastosowania komercyjne, wtedy Grass byłby bez szans.Nie do końca. Przynajmniej dla mnie. Po prostu przy funkcjach, które mi są potrzebne, GRASS jest zdecydowanie szybszy, a więc nie jest "bez szans".
(02-06-2010, 13:38)Gil-galad napisał(a): [ -> ]Tak więc pytanie: dlaczego Grass?I tego też nie można niedocenić. Nikt też nie twierdzi, że GRASS bije na głowę komercyjnych odpowiedników funkcjonalnością. Tu chodzi raczej o stosunek funkcjonalności do ceny (ach to dzielenie przez zero... )
Odpowiedź: Bo nic nie kosztuje!! To jest główny powód. Większość wymienionych przez Was zalet Grassa posiadają też jego komercyjni odpowiednicy.
(02-06-2010, 13:38)Gil-galad napisał(a): [ -> ]Ktoś może powiedzieć: no tak ale Krystyna jest od socjalnego, dlaczego ona ma robić takie rzeczy, a nie specjalista GIS?? Taką osoby proszę o zwrócenie się z tym pytaniem do wielu instytucji, szczególnie publicznych, które tną koszty (nie chcą otwierać kolejnego stanowiska) i nie rozumieją co to GIS i uważają go za zbędny (niestety są jeszcze takie instytucje). Ja jako absolwent zaczynam to odczuwać.Nikt nigdy nie mówił, że po studiach będzie łatwo...