04-01-2011, 10:22
QGIS 1.7, Ubuntu 10.04 i 10.10
Od kiedy pojawił się QGIS 1.6 jako stabilny to wydanie niestabilne cierpi na pewną przypadłość (przynajmniej u mnie). Otóż przy próbie otworzenia projektu w którym jakaś warstwa przestała istnieć/została przeniesiona/zmieniono jej nazwę to QGIS nie wczytuje też pozostałych warstw projektu. Dotychczas można było anulować wczytywanie tych warstw, których program nie może znaleźć. Teraz jeśli nie wskaże mu się zaginionych warstw to nie wczytuje też pozostałych. Było to dość irytujące ale radziłem sobie z tym podając po prostu pierwszego lepszego .shp. Problem zaczyna się jak tych warstw brakuje więcej (co akurat mi się ostatnio nie zdarzało) albo jak nie można połączyć się z warstwą z bazy postgis - w takim wypadku projekt się nie wczyta bo nie ma możliwości odszukania warstwy, wyskakuje tylko komunikat.
Też macie taką przypadłość? Dotyczy ona też wersji 1.6? Występuje pod Windows?
Od kiedy pojawił się QGIS 1.6 jako stabilny to wydanie niestabilne cierpi na pewną przypadłość (przynajmniej u mnie). Otóż przy próbie otworzenia projektu w którym jakaś warstwa przestała istnieć/została przeniesiona/zmieniono jej nazwę to QGIS nie wczytuje też pozostałych warstw projektu. Dotychczas można było anulować wczytywanie tych warstw, których program nie może znaleźć. Teraz jeśli nie wskaże mu się zaginionych warstw to nie wczytuje też pozostałych. Było to dość irytujące ale radziłem sobie z tym podając po prostu pierwszego lepszego .shp. Problem zaczyna się jak tych warstw brakuje więcej (co akurat mi się ostatnio nie zdarzało) albo jak nie można połączyć się z warstwą z bazy postgis - w takim wypadku projekt się nie wczyta bo nie ma możliwości odszukania warstwy, wyskakuje tylko komunikat.
Też macie taką przypadłość? Dotyczy ona też wersji 1.6? Występuje pod Windows?