Możliwie krótko na temat:
1. Metoda resamplinu się możesz mniej się przejmować, nie ma aż takiego wpływu na końcowy efekt - chodzi o sposób uśredniania wartości komórek rastra w razie ich przesunięcia czy pochylenia po przekształceniu np. do 45 stopni, może obrazek lepiej to wyjaśni
https://desktop.arcgis.com/en/arcmap/10....71-web.gif Nie ma to wpływu na samą kalibrację, a tak życiowo to głównie na stopień rozmazania/uśrednienia obrazu wynikowego
2. To, co jest ważne w kalibracji to idealnie dobrane punkty, które na pewno sie nie zmieniły w czasie. Na tak starych mapach może być z tym problem bo i skrzyżowania i budynki, czyli coś po czym zazwyczaj się kalibruje, zapewne mają już inną lokalizację. Rzeki i lasy odpadają do tego zadania. Jeżeli nastawiasz już 5-10 takich punktów eksperymentuj z typem tranformacji od Helmerta do Wielomianu 3 poziomu, powinny dać najlepsze efekty.