Import DXF w układzie lokalnym do QGis - problem skali

[Kristoforos]

Niekiedy zdarza się tak, że wykonując eksport pliku 'kadowskiego' powstała kopia jest zadana w innej "rozdzielczości" od tej, jaką domyślnie przyjmuje program GIS (jeden program uznawał 90 DPI a drugi 96 DPI, różnica o 6-7 %).
Zawsze, gdy korzystałem z danych bez georeferencji, zaczynałem od tego, że wgrywałem sobie fragment mapy z tego samego terenu, żeby złapać punkty wspólne (np. z katastrem) i potem metodą prób i błędów poprzedzoną na matematycznych wyliczeniach odpowiednio skalowałem zawartość i przenosiłem we właściwe miejsce te dane, które były bez georeferencji. Problem trochę robi się, gdy dane mają w innym miejscu północ, bo trzeba jeszcze bawić się w skręcanie.

Gdy dane dxf były w niewielkiej objętości niekiedy ręcznie je obrabiałem w programie graficznym Inkscape, bo tam łatwo i szybko wszystko manualnie przekręca się i powiększa się. Ale przy większej partii danych Inkscape odmawiał współpracy.