Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Hackfest 2010 Wrocław
20-09-2010, 22:26,
#1
Hackfest 2010 Wrocław
Pod koniec tego roku, dzięki Milenie i Pawłowi, organizowany jest pierwszy w naszym kraju hackfest QGIS.

Myślę, że jest to bardzo dobra okazja, żeby społeczność QGIS wyszła z podziemia. Osobiście odnoszę wrażenie, że programu używa bardzo wiele instytucji, ale niewiele przyznaje się do tego oficjalnie. A mogłoby to pomóc w popularyzacji i rozwoju projektu.
Moja propozycja - spróbujmy do hackfestu uzupełnić bazę użytkowników QGIS-a. Wpisujcie się na tym wątku lub wysyłajcie emajle do kogokolwiek z nas.

I jeszcze sprawa druga. Na hackfeście będą osoby z komitetu sterującego projektu. Zastanówcie się jakie ważne sprawy z punktu widzenia polskiej społeczności możnaby poruszyć na tym spotkaniu.
21-09-2010, 15:26,
#2
RE: Hackfest 2010 Wrocław
W jaki sposób zgłosić chęć uczestnictwa?

Na UAM w Poznaniu QGIS jest używany jako viewer na zajęciach z kartografii internetowej (MapServer + Open Layers)
23-09-2010, 15:50,
#3
RE: Hackfest 2010 Wrocław
u Mileny Smile
01-10-2010, 12:16, (Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-10-2010, 12:23 {2} przez sebaq.)
#4
RE: Hackfest 2010 Wrocław
WiK Opole również korzysta z Qgisa i wcale się tego nie "wstydzi"!! W zasadzie się dziwię dlaczego nie ma nas na liście? Trzeba specjalne oświadczenia składać Wink
Pozdrawiam!
01-10-2010, 21:21,
#5
RE: Hackfest 2010 Wrocław
Brawo Opole!
Dzięki sebaq za informację - dopisane. Czekamy na kolejne firmy...
03-10-2010, 00:08,
#6
RE: Hackfest 2010 Wrocław
Sebastian, a gdyby naszą prezentację przelać na tekst i dać na http://www.qgis.org/en/community/qgis-case-studies.html ? Smile
04-10-2010, 08:19, (Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-10-2010, 08:50 {2} przez sebaq.)
#7
RE: Hackfest 2010 Wrocław
Jak najbardziej... tylko musiałbym sobie przypomnieć o czym tam mówiłem bo samego tekstu w prezentacji niewiele było. No i znaleźć trochę czasu aby to zredagować, a z tym może być gorzej :/ Patrząc na innych to na podanej stronce mają ładnie opisane co i jak robią...
04-10-2010, 10:06,
#8
RE: Hackfest 2010 Wrocław
No ale pomysł jest. Może ktoś jeszcze? Smile
06-11-2010, 11:06,
#9
RE: Hackfest 2010 Wrocław
Hej!
QGIS używany jest na zajęciach z GISów również w Instytucie Geografii Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie. Można nas też liczyć jako stałych użytkowników.
Zachęcony przez Roberta, chciałem zaproponować kilka spraw do ewentualnego przemyślenia/przedyskutowania we Wrocławiu, a może w dalszej perspektywie. Jestem geografem społeczno-ekonomicznym "wychowanym" na programie AtlasGIS, opracowanym przez Strategic Mapping, a następnie skasowanym w ramach wrogiego przejęcia przez ESRI. Wciąż uważam, że AtlasGIS jest wzorem jasnego, logicznego i niezwykle prostego programu typu GIS do zastosowań społeczno-gospodarczych (choć dziś już trochę przestarzały). Piszę o tym, aby trochę wyjaśnić moje uwagi do QGISa, który jest głównie wzorowany na pokrętnej logice ArcView 3.1 (która mi akurat nigdy nie odpowiadała).
Piszę to wszystko zdając sobie sprawę, jak mniej więcej projekt powstaje i nie mam do nikogo pretensji ani żadnych żądań. Zgłaszam uwagi, które (mam nadzieję), mogą pomóc ulepszyć program. Uwagi, które pojawiają mi się jako geografowi społeczno-ekonomicznemu.
Używam QGISa, ponieważ uważam, że jest obecnie najlepiej zapowiadającym się bezpłatnym programem GISowym. Jak na razie używam go głównie do nauczenia studentów kartogramów i kartodiagramów oraz podstawowej analizy GISowej. Robię to w ograniczonym zakresie, ponieważ jest kilka rzeczy, które moim zdaniem powinny być poprawione:
I KARTOGRAMY
- przypisywanie kolorów (paleta kolorów) do przedziałów w kartogramach jest odwrócona, kolory zimne (lub mała intensywność barwy) przypisywane są do największych wartości, a ciepłe (lub duża intensywność barwy) do najmniejszych - powinno być dokładnie odwrotnie zgodnie z zasadami polskiej (i nie tylko) kartografii;
- ręczne przypisywanie kolorów poszczególnym przedziałom jest bardzo czasochłonne i męczące - na zmianę każdego koloru w jednym przedziale trzeba tupnąć pięć razy;
- etykiety opisujące wartości graniczne przedziałów nie są połączone z wartościami. W razie zmiany zakresu przedziałów trzeba ręcznie zmieniać również etykiety. Aż się prosi aby umożliwić (opcjonalnie) automatyczną aktualizację etykiet po zmianie zakresu przedziału;
- zmiana jednego przedziału nie pociąga za sobą zmiany zakresu innych przedziałów, nieuważny użytkownik łatwo może doprowadzić do tego, że przedziały na siebie zachodzą;
- brak możliwości wprowadzenia legendy w okno mapy. Jest podziałka, jest róża wiatrów, a nie można wprowadzić najważniejszej rzeczy w kartogramie - czyli przedziałów, które go tworzą. Można to zrobić dopiero tworząc wydruk. Ale gdy używam tzw. nowe style, to w ogóle nie wychodzi mi ten wydruk;
- podobnie przy szybkim generowaniu obrazu (Plik/zapisz jako obraz) brakuje najważniejszej rzeczy - przedziałów.

KARTODIAGRAMY
- kartodiagram z założenia pokazuje wartości bezwzględne. Na przykład wielkość wykresu kołowego powinna odpowiadać ilości osób w danej wsi, czy województwie, czy kraju. Podczas tworzenia kartodiagramów w QGISie należy wskazać dwie wartości: "atrybuty" oraz "klasyfikuj według". To dla mnie trochę nielogiczne. W kartodiagramie wykresy powstają na bazie jednej wartości, po co więc "klasyfikuj według"? Trochę sobie odpowiadam poniżej...
- w przypadku kartogramu tworzonego przez wykresy strukturalne (np. kółka podzielone na wycinki), może powyższa cecha być przydatna. Dla zwykłych kartodiagramów wprowadza to niepotrzebne zamieszanie.
Następne uwagi pokazują, że jak na razie, QGIS nie może być użyty do kartodiagramów, które "gdzieś trzeba pokazać";
- wykresy kołowe strukturalne chyba w większości krajów (ale mnie akurat raczej nasz kraj obchodzi) zaczynają się od godz. 12, w QGIS tak nie jest i nie ma możliwości zmienienia tego;
- nie udało mi się wykonać legendy do kartodiagramu (jakim wartościom odpowiadają poszczególne lub przykładowe wielkości kółek) - bez tego mapa jest trudna do zaakceptowania;
- nie udało mi się rozdzielić/przesunąć nachodzących na siebie kółek. Jeśli jednostki, dla których powstaje kartodiagram są blisko siebie lub mają środek ciężkości w tym samym miejscu (np. powiat krakowski ziemski i grodzki) - kartodiagram jest nieczytelny z powodu nakładania się kółek;
- kółka (wykresy kołowe) trafiają w zadziwiające miejsca na mapie. Na przykład robiąc mapę dla świata, kółko przypisane Stanom Zjednoczonym zawsze mam na Alasce, podczas, gdy "właściwe" Stany są puste, jakby nie miały żadnej wartości (podobnie Kanada, Rosja). Niby to dobrze, bo kółko dla Stanów mogło by być na Hawajach, lub Puerto Rico, ale możliwość przenoszenia kółek lub inny algorytm ich automagicznego umieszczania nie byłby złym pomysłem.
Pozdrawiam,
Radek Uliszak


Załączone pliki Miniatury
   


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  QGIS Hackfest Wrocław 2010 live robert 0 7 258 13-11-2010, 16:49
Ostatni post: robert
  QGIS hackfest Pisa milena 4 20 188 28-03-2010, 21:56
Ostatni post: Swat
  QGIS Hackfest Vienna milena 2 19 148 09-11-2009, 00:50
Ostatni post: milena

Skocz do: