Wydruki zdecydowanie większe niż A0

[cezar]

Witam.
Używam Qgis-dev (Gisr14331) pod WinXP. Posiadam ploter HP DesignJet 500ps. Próbuję wydrukować mapę całego województwa w skali 1:100000 (finalnie będzie to około 4-6 arkuszy do sklejenia). Dane na mapie to kilka warstw wektorowych (granice gmin, główne rzeki, jeziora i ok. 400 punktów z etykietami). Aktualnie z wydrukiem próbuję sobie poradzić w taki sposób, że w kompozytorze ustawiłem stronę A0, naniosłem okno mapy w maksymalnym rozmiarze jaki na tej stronie się mieści i drukując poszczególne arkusze mapy, przesuwam widok w środku okna. Jest to dość "ułomna" metoda, ale niczego innego nie byłem w stanie wymyślać.
Kolejna niedogodność tej metody polega na tym, że nie można w ten sposób wydrukować obiektów (np. tytuł mapy w postaci dodatkowej etykiety), które przekraczają swoim rozmiarem rozmiar strony do wydruku - pomimo, że część napisu widoczna jest w oknie wydruku program jej nie drukuje).
Ciekawi mnie istnieje jakieś dodatkowe narzędzie do qgis i kompozytora umożliwiające podział większych map mapy na poszczególne sekcje, które później będą mogły zostać kolejno wydrukowane?
Dodatkowo zastanawia mnie dlaczego na części wydruków zniknęło mi kilka/kilkanaście etykiet - innymi słowy, cześć etykiet tej samej warstwy została wydrukowana, a część nie .

Pozdrawiam wszystkich.
cezar.

[borys]

Etykiety z nowego silnika, czyli klawisza ABC, prawda? Algorytm omijania kolizji może na wydruku niezależnie zdecydować się na wybranie innych, niż w oknie mapy. Podobnie z giętymi etykietami - może uznać, że na wydruku napis byłby zbyt kręty. Generalnie jest to znany problem, myślimy nad tym.
Jeśli nie potrzebujesz giętych etykiet, spróbuj użyć tych starych (z właściwości warstwy) - są głupsze i powinny się bardziej wiernie pozycjonować. A jeśli to one znikają, to już nie wiem.

Co do wielkich formatów, to wydrukami zajmuje się Marco Hugentobler (marco na hugis kropka net) - spróbuj go zainteresować tym problemem (nie gryzie )

[cezar]

Witam.
Dzięki za szybką reakcję
Etykiety, które stosuje są tworzone za pomocą starego mechanizmu, co prawa są to etykiety wielowierszowe (patrz: obraz poniżej) - stworzone za pomocą kalkulatora pól, (według sposobu). Faktem jest, że etykiety dotyczące części z obiektów zamieszczonych na mapie utworzyłem za pomocą nowego narzędzia do etykietowania - czy to może mieć jakieś znaczenie?
Zauważyłem jeszcze jedną ciekawostkę. Etykiety, które zaczynają się poza oknem, czyli na wydruku zauważalne są ich końcowe części - także nie są drukowane . Efekt tego jest taki, że po połączeniu mapy etykieta przy obiekcie wydrukowana jest jedynie częściowo.
Zastanawia mnie czy niedogodności takie występują także pod linuksem? Zbieram się od dłuższego czasu do przeinstalowania debiana, który padł mi jakiś czas temu na skutek zbyt wielkiego eksperymentowania (i mej zbyt małej wiedzy ). Jeśli pod linuksem problemy te nie występują będzie to dobry argument do podjęcia właściwych działań .
Tak czy inaczej potrzebuję tej mapy w trybie pilnym i z tego co widzę jeszcze tym razem będzie trzeba się przesiąść na komercyjną konkurencję.

PS. Z etykietami na mniejszych wydrukach kłopotów nie ma.... uhmm, właśnie rozpatruje pomysł zmniejszenia rozmiaru wydruku z A0 do A1, będzie więcej klejenia, ale jeśli byłby to sposób rozwiązania problemu to może warto.

Pozdrawiam.
cezar

Plik graficzny:
   

[borys]

Trzeba potestować Pod Linuksem sprawdziłem na szybko (jednowierszowe, stare) i w A0 ładnie przycina zaczynające się przed arkuszem. Stare powinny wyświetlać się wszystkie na sztywno, nowe same decydują, czy się zmieszczą i ewentualnie gdzie (tzn. przy warstwie punktowej jeśli wybierzesz "wokół punktu").

I ja tu nie widzę żadnej konkurencji Każde narzędzie nadaje się do czegoś najlepiej

[cezar]

Tak. Jednoczęściowe, stare etykiety u mnie też drukują się bez problemów.
Próbuje różnych sposobów rozwiązania problemu, stąd kolejne pytanie: czy qgis ma jakieś ograniczenie co do rozmiaru pliku przy zapisywaniu okna wydruku do formatu *.tif? Ułożyłem sobie po raz kolejny kompozycję, ma ona rozmiar 1950 x 2050 mm (rozdzielczość 200 dpi, przewidywany rozmiar 743 mb - *.tif). Przy próbie zapisu do *.tif lub np *.png pojawia komunikat:
Image to big. Creation of image with 15354x16141 pixels failed. Export aborted.
Jednocześnie gdy próbuje jako obraz zapisać wydruk o formacie A1 nie ma problemów.
Pomysł jest taki: po eksporcie do *.tif chciałem podzielić przy drukowaniu ten duży obraz na fragmenty o formacie A0 i tak przetworzone puścić na ploter (darmowy program do podziału dużych wydruków: Posteriza - nazwa dla zainteresowanych, instalka chyba tylko pod Win, ale dla linuksowców może coś Wine wskóra). Sprawdziłem działanie tego programu na pliku graficznym o formacie A1 (mapa zrzucona z qgis). Cały wydruk podzielił mi ślicznie na 8 mniejszych części o formacie A4 z marginesem na sklejenie, które wydrukowałem bez żadnych problemów (istnieje możliwość wybory rozmiaru dzielonych części: np A4, A3 ... itp.) . Przy okazji może jest to sposób dla tych którzy nie posiadają plotera, a chcieliby wydrukować coś większego .

posteriza w działaniu:
   


I absolutnie zgadzam się z tezą, że każde narzędzie do czegoś nadaje się najlepiej. I biorąc pod uwagę sympatię którą darzę Qgis, a także czas i zapał jaki dla tego projektu poświęcają jego twórcy, marzę tak sobie po cichu, że takim narzędziem do służącym "Gisowcom" będzie właśnie Qgis .

Pozdrawiam.
cezar