(14-12-2012, 14:18)joolek napisał(a): DTM.. tylko chmura punktow, wszystkie na tej samej wysokosci... wygenerowane automatycznie bo innej mozliwosci nie bylo.... czy moje orta w takiej sytuacji nadal beda ok.
Nie wiem czy dobrze cię rozumiem. Mówisz, że twój DTM to mapa rastrowa, w której każda komórka ma identyczną wartość - jakąś tam średnią wysokość w danym obszarze? O ile mnie pamięć nie myli model terenu jest tylko opcjonalną warstwą wejściową do i.ortho.photo. Nie podanie jej wcale byłoby tak samo dobre/złe jak podanie takiego "płaskiego" modelu terenu. Ja bym go nie podawał, o ile faktycznie jest opcjonalny. Przynajmniej szybciej się ortorektyfikacja policzy
. W każdym razie niedoskonałości w wyjściowym ortofoto będące skutkiem niepodania sensownego modelu terenu na wejściu będą tym większe, im większe są względne różnice wysokości na twoim terenie. Czyli: równina wyjdzie w miarę OK, Tatry nędznie, Przedgórze Sudeckie może jako-tako
. Dużo też zależy od rozdzielczości danych wejściowych vs. porządana rozdzielczość i dokładność ortofoto, bo może do twoich zastosowań zniekształcenia będą akceptowalne. W najgorszym razie możesz użyć gotowego, w miarę dokładnego i darmowego modelu SRTM (r.in.strm) albo zrobić/kupić własny model.
Generalnie duży temat. Musisz doczytać w necie. Tutaj i tak wszystkiego się nie dowiesz.