RE: jaką dystrybucję linuksa wybrać dla QGIS-a
Dobrą wydajność da np. rozsądnie skrojony i skompilowany ze źródeł Gentoo. Pytanie tylko, kto będzie tym administrował? Bezawaryjność dadzą Ci dobrze przetestowane, a zatem niezbyt współczesne wersje bibliotek. Ja bym się więc nie kierował tymi cechami, tylko łatwością i kosztami administracji i postawił tam najzwyklejsze Ubuntu. Nie jest ani szybkie, ani bezawaryjne, ale jest proste, popularne i wiadomo, że nie będzie problemów z dostępnością ani softu, ani pomocy.
Trudno mi znaleźć jakiś rozsądny argument za Windowsam w pracowni komputerowej. Rozważ:
- spartańską konstrukcję, skraknie niski komfort użytkowania i produktywność pracy, bardzo trudną automatyzację działań
- skrajnie niski poziom bezpieczeństwa
- skrajnie trudne naprawy
- czasochłonną administrację
- brak mechanizmów zarządzania oprogramowaniem (wieczne ręczne instalowanie oprogramowania, bibliotek, modułów, ręczne aktualizacje, które zajmują łącznie całkiem sporo czasu)
- relatywnie małą dostępność oprogramowania
- liczne bariery wynikające z zamkniętości, możliwość użytkowania od-do
- niezgodność ze standardami
- koszty licencji
- etyczne aspekty popierania tego producenta i polecania go studentom
|