Ponieważ problem wolnych geodanych interesuje pewnie większość z nas, oto co znalazłem podążając tropami wytyczonymi tutaj przez Rayo
Mapy wektorowe z podziałem administracyjnym kraju oraz prawie kompletny krajowy rejestr nazw:
http://terraobserver.blogspot.com/2010/0...-2010.html
smacznego ....
Mam nadzieję że dożyjemy czasów, gdy dane pozyskane za publiczne pieniądze, będą publicznie dostępne bez ograniczeń. I to nie tylko przestrzenne, ale również gromadzone np. przez IMGW w ramach systemu monitoringu hydrometeo.